Papaja – majstersztyk natury.
Papaja pochodzi z regionów tropikalnych Azji i Ameryki Środkowej. Indianie z Karaibów używali liści papai do zmiękczania mięsa. Do dziś wyciąg z papai stanowi ważny składnik przypraw do mięsa. Owoce mają wydłużony kształt, pokryte są żółtą skórką, pod którą znajduje się warstwa pomarańczowego lub różowego miąższu o słodkim smaku.
Owoc za sprawą enzymu papainy podobnej w działaniu do ludzkiego enzymu trawiącego białka pepsyny, ułatwia trawienie białek. Ponad to w papai obecne są bromelaina i trypsyna – związki zwiększające aktywność układu odpornościowego.
Papaja dobrze sprawdza się w diecie osób z chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy a także chorobą refluksową przełyku.
Papaja z uwagi na zawartość luteiny i zeaksantyny doskonale sprawdza się w profilaktyce zwyrodnienia plamki żółtej tzw. AMD – choroby, na którą pracujemy swoją dietą już od najmłodszych lat. Zawartość likopenu powoduje, że owoc ten znajduje zastosowanie w profilaktyce raka prostaty.
Owoc papai dostarcza tylko 41 kcal w 100 g części jadalnej, aż 255 mg potasu czyli porównywalnie jak pomidory. Klasyfikuje to ten produkt do zalecanych w diecie pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Papaja stanowi doskonałe źródło folianów, w grupie owoców tylko awokado dostarcza więcej tych składników, jak również witaminy E i C. Tej ostatniej zawiera więcej niż mandarynki, pomarańcze, kiwi czy cytryny. Produkt może być włączony między innymi do jadłospisu cukrzyków i osób dbających o sylwetkę z uwagi na niski indeks glikemiczny (55 IG).
Papaja nie nadaje się do długiego przechowywania. Przygotowuje się z niej kompoty, marmolady, marynaty ( z młodych owoców). Kandyzowane owoce papai doskonale nadają się do ciast i deserów. Niestety papaja podobnie jak ananas uniemożliwi stężenie dań z żelatyną.